Patrzyłam
na chłopaka zszokowana. To był ON. Staliśmy chwile patrząc na siebie z
podobnymi minami. Wzięłam oddech aby coś powiedzieć, ale przerwała mi policyjna
syrena. Zdezorientowana spojrzałam w stronę z której słyszałam dźwięk, ale
sekundę później otrzeźwiałam i zwróciłam się do Matta.
-Zabierz
jego samochód do mojego garażu. Cass-spojrzałam na dziewczynę-jedź za nim. A
ty-odwróciłam się w stronę chłopaka-wsiadaj.-sama także to zrobiłam odpaliłam
auto i ruszyłam z piskiem opon. Minęłam dwa wozy policyjne, które od razu
zawróciły i ruszyły w pościg za mną. Spojrzałam w boczne lusterko i zauważyłam
że mam ich na ogonie. Spojrzałam kątem oka na chłopaka, który patrzył to na
drogę to w boczne lusterko. Westchnęłam, po czym wcisnęłam hamulec ręczny i
skręciłam w kolejną ulicę. Przycisnęłam pedał gazu i mijałam kolejne samochody.
Po kilku minutach jazdy kolejny raz spojrzałam na boczne lusterko. Nie widząc
policyjnych wozów, odetchnęłam z ulgą.
-Zgubiliśmy
ich.-kątem oka spojrzałam na chłopaka, który w tym samym momencie spojrzał na
mnie. Wróciłam wzrokiem na drogę i skręciłam w następną ulicę. Po około 5
minutach jazdy podjechaliśmy pod sporą posesję. Mój i Scottera dom. Wjechałam
do garażu i zaparkowałam auto. Zgasiłam silnik i wyjęłam kluczyk ze stacyjki.
Nagle cała złość na Niego wróciła. Zacisnęłam zęby, żeby czegoś nie palnąć pod
wpływem emocji. Po kilku minutach irytującej ciszy odezwałam się.
-Możesz
mi powiedzieć co ty tam do cholery robiłeś.?-spojrzałam na niego.
-Wiesz,
o to samo mógłbym zapytać ciebie.-chłopak także na mnie spojrzał. Zacisnęłam
pięść i wróciłam wzrokiem przed siebie. –Jak nauczyłaś się tak dobrze
jeździć.?-to pytanie oraz jego miękki głos sprawił, że cała złość minęła.
Spojrzałam na chłopaka, którego wzrok był utkwiony w mojej osobie.
-Lata
praktyki.-odpowiedziałam, na co chłopak uśmiechnął się prawie niezauważalnie.
Chwilę ciszy przerwałam wychodząc z auta. Chłopak także to zrobił i rozejrzał
się.
-Wow,
nieźle. Fajne cacka.-wskazał na kilka.
-Tak.-uśmiechnęłam
się. Chłopak oparł się o maskę Camaro, po czym powiedział.
-Opowiedz
mi coś o sobie. O swoim „drugim życiu”.-nakreślił cudzysłów w powietrzu.
-Ja
nie…-w połowie zdania urwałam. Tak naprawdę to nikomu o tym nie mówiłam. Nikt
nie wie, że się ścigam. Wszyscy myślą, że jestem grzeczną i poukładaną
dziewczynką. Oprócz Biebera… Może już czas się przełamać i nie tłumić tego w
sobie.? Ale czy ON jest osobą godną zaufania.? – Nie mogę […]*. Ja…po prostu
nie mogę. Nie teraz.-nie jestem gotowa do takich wyznań. Zwłaszcza, że wypadek…
-Hej,
hej.-chłopak do mnie podszedł-Spokojnie. Może jutro.? Przy kawie.?-spojrzał na
mnie z lekkim uśmiechem. Popatrzyłam w jego oczy.
-Dobrze.-uległam
mu. Po raz pierwszy od…akcji z Bieberem komuś uległam. Nie w tym normalnym
sensie. Zgodziłam się, bo widziałam w jego oczach ciekawość i jednocześnie
troskę.? Coś w ten deseń.
Chłopak
uśmiechnął się, co odwzajemniłam. Spojrzał za mnie i zmarszczył brwi.
Odwróciłam się w stronę w którą chłopak patrzył. Moim oczom ukazał się samochód
BMW M3. Uśmiechnęłam się na samo wspomnienie o tym samochodzie. To nim właśnie
nauczyłam się jeździć. Tak, to samochód Scootera.
-Ten
też jest twój.?-powoli podszedł do auta.
-Nie,
ten akurat nie.-chłopak spojrzał na mnie lekko zaskoczony, a gdy zobaczył mój
uśmiech, wytrzeszczył oczy.
-Nie
mów, że to samochód twojego brata.-jeszcze szerzej się uśmiechnęłam.
-Mówię.
-To
jest…jak zabytek.-zaśmiałam się na słowo ‘zabytek’.
-Bez
przesady. To nie było aż tak dawno.-w sumie…może i było. 5 lat. Mniejsza z tym.
Chłopak popatrzył chwilę na mnie, po
czym powoli do mnie podchodząc, powiedział cicho.
-Chciałbym
tyle się o tobie dowiedzieć. Zaintrygowałaś mnie. Najpierw w Londynie, a teraz tutaj.-uśmiechnęłam
się lekko na wspomnienie naszego pierwszego ‘spotkania’ w Londynie.
-Niektórych
rzeczy o ludziach lepiej nie wiedzieć.-chłopak także się uśmiechnął. Chwile patrzyliśmy
na siebie, dopóki w tym samym momencie nie powiedzieliśmy tego samego…no
prawie.
-Chłopaki
nie mogą się dowiedzieć.
-Scooter
nie może się dowiedzieć.-oboje się zaśmialiśmy, po czym znowu razem
powiedzieliśmy.
-Zgoda.-uśmiechnęliśmy
się do siebie.
-Wiesz,
będę się zbierał. Późno już jest.-rzeczywiście, było kilka minut przed pierwszą.
-To…do
jutra.?-zagryzłam wargę. Chłopak spojrzał na mnie z uroczym uśmiechem, po czym
w siadł do swojego auta i wyjechał z garażu. Zamknęłam garaż i weszłam do domu.
Scootera nie było w domu. Siedzi w Nowym Jorku z Bieberem. Nieważne. Byłam trochę
głodna, więc zjadłam jabłko i położyłam się spać. Ale za nic nie mogłam usnąć. Po
głowie chodziły mi słowa chłopaka. Co mi strzeliło do głowy.? Uległam mu. Za szybko
mu uległam. Ale te oczy… Będę opowiadać o swoim życiu chłopakowi, którego ledwie
co znam. Co mi strzeliło do głowy.? Wiem, że się powtarzam, ale nie mogę w to
uwierzyć. Nigdy nikomu tak szybko nie uległam. Nawet Justin musiał się postarać
żeby… No, nieważne. Właściwie to o której on przyjedzie.? Świetnie, będę
musiała wstać wcześniej…
*Taki
znaczek - […] będzie się pojawiał za każdym razem, jak będzie wymawiała imię
tajemniczego chłopaka. ;)
___________________________________________________________________
PRZEPRASZAM.
Tak bardzo Was przepraszam. Ponad miesiąc...
Mam od groma nauki, bo to koniec roku szkolnego, no i szkoły, więc trzeba poprawić niektóre oceny. W dodatku co zasiadałam do pisania, to się coś blokowałam. Ale spokojnie, wena ze mnie nie wyparowała. ;)
A jak u Was ze szkołą/studiami.? ;)
Anusiak : konkurs historyczny i tak mieszkam na wsi, ale od września będę podbijać BigCity. ^^
Jedna z czytelniczek zrobiła zwiastun do mojego opowiadania. Tu macie link :
https://www.youtube.com/watch?v=RfV0Nn-0IuU&feature=youtu.be&hd=1
Według mnie jest cudny. <3
Oh i póki pamiętam(bo mam słabą pamięć :D), oglądając pewien film wpadłam na pomysł aby przenieść je na bloga. Oczywiście wystąpiłoby The Wanted, ale tylko jeden z chłopaków. Także jutro pojawią się dwie ankiety. ;) To od Was zależy czy będzie te opowiadanie czy nie. ;)
Aaa i jeszcze jedna mała sprawa. Wiem, że historia jest wciągająca i jesteście ciekawe kto jest tym tajemniczym chłopakiem, ale nie piszcie, żebym napisała w następnym rozdziale, bo tak się nie stanie. Co to by było za opowiadanie, jeśli już na samym starcie poznałybyście odpowiedzi na swoje pytania.? ;)
Wydaje mi się, ze to wszystko. :) Jeśli macie jakieś pytania, zadawajcie w komentarzach, będę starała się na nie odpowiedzieć. ;)
Buziaki. <3
Cudo *-* nadal mnie ciekawi co to za chlopak, no ale ja nie powiesz to nie :) poczekam! Czekam dziś na ankiete, weny i do następnego, a także powodzenia w nauce! :* zapraszam też do mnie :)
OdpowiedzUsuńCudo
OdpowiedzUsuńRozdział świetny.
OdpowiedzUsuńKim jest ten tajemniczy chłopak? Noo powiedz, proszę ^^
Miłego dnia ;)
S.
Heeeeej :D
OdpowiedzUsuńWidzę, że dalej będziemy się zastanawiać kim jest ten chłopak...
Hmmm.... Nathan jest chyba za spokojny na tą rolę
Siva raczej też więc pozostaje trójka
Max by się nadawał... ma tatuaże i wgl
Może to być także Jay, mało jest go w opowiadaniu ale gdy wspomniałaś o oczach od razu nasunął mi sią Tom....
No ale cóż... twoje opowiadanie twoja tajemnica ;)
Rozdział świetny, weny i do naste=ępnego
aaa Super no i dalej mam w głowie duzy znak zapytania XD
OdpowiedzUsuńdo NN WENY !! <3
Długo cię nie było ale warto było czekać. Rozdział super tylko szkoda że taki krótki. Nie zdradzaj za szybko kim jest ten chłopak bo tak to opowiadanie jest ciekawsze. Cieszę się też że zwiastun ci się podoba.
OdpowiedzUsuńAAAAAAA MIśku Ty mój <333
OdpowiedzUsuńBoże jak ja się cieszę, że mogę zasiąść przed komputerem i nadrobić Twoje rozdziały *.*
Jezu, konkurs historyczny?! ;o Boże, podziwiam! Ja NIGDY nie znosiłam historii i nigdy jej nie umiałam xD Więc gratuluję i jestem dumna jeszcze bardziej! :***
I po co Ci ze wsi do miasta?! Wieśjest taka fajna! Cicha i spokojna... Zazdraszczam! :P
Co do rozdziału - nie będę naciskać, bo wiem, że to nic nie zmieni, ALE BOŻE JAKA JA JESTEM CIEKAWA CO TO ZA CHŁOPAK!!!! xDD
Rozpierdzielasz mnie ;D Za każdym razem jak się dosiadam to sobie myśle - a może teraz? Może w końcu się dowiem? - i pochłaniam cały rozdział chwila moment! :D
I ten znak zapytania pulsuje mi w głowie i myślę i myślę i myślę aż w końcu wybuchnę i będziesz mnie miała na sumieniu xD
Lecę czytać dalej! ^^