poniedziałek, 20 stycznia 2014

ROZDZIAŁ 6 "Kobiety nie pyta się o wiek.!"



-Serio, chcecie się mnie już pozbyć.? –zapytałam, patrząc na piątkę chłopaków, trzymając się za serce.
-Przepraszamy. Myśleliśmy, ze nikogo tu nie ma.-powiedział z niewinnym uśmiechem Tom. Uśmiechnęłam się, a chłopcy odetchnęli i usiedli na kanapie naprzeciwko. Wróciłam do swojej papierkowej roboty. Naprawdę myślałam, że jako manager nie będę musiała nic robić. Taką robotę to se wsadźcie…w ucho. ;p Wypełniałam jakieś dokumenty, w sprawie nagrań chłopaków, jakichś wywiadach i czegoś tam jeszcze. Po jakieś godzinie, rzuciłam długopis i oparłam się o fotel. Skończyłam. Chillout przez najbliższe 2 tygodnie. Spojrzałam na zegarek. 12.40. Zajrzałam do kalendarza i wytrzeszczyłam oczy. Dokładnie za godzinę i 20 minut mamy być w radiu. Znaczy się chłopcy, ja robię za niańkę. Wrzuciłam go z powrotem do szuflady i wstałam.
-Chłopaki.-tu wszystkich wzrok spoczął na mnie.-Kto odpowiada za poinformowanie was o jakimś wywiadzie czy coś.?
-Ty, a kto inny.?-odpowiedział Max, jakby to była najoczywistsza rzecz, a ja znowu wytrzeszczyłam oczy.
-Emmm…to lepiej się zwijajcie, bo za godzinę macie wywiad.-powiedziałam to najspokojniej jak tylko potrafiłam. A owe radio, w którym chłopcy mieli udzielać wywiadu, było na drugim końcu miasta. I wydaje mi się, że o tym wiedzieli, ale na spokojnie wstali i ruszyli w kierunku wyjścia. Przed windą pojawił się pierwszy problem. Mianowicie, w windzie mogą jechać tylko 4 osoby.
-Dobra, ja zostaję i ktoś z was, więc wybierajcie.-z ich losowania wyszło że ‘ten’ chłopak zostaje ze mną, a reszta jedzie. Winda ruszyła i niezręcznie się zrobiło.
-To z Tobą się zderzyłem jeszcze w Londynie prawda.?-spojrzałam w  jego oczy i nogi się pode mną ugięły, więc szybko odwróciłam wzrok.
-Tak, chyba tak.-odpowiedziałam.
-Cieszę się, że cię znów spotkałem. I wiem jak masz na imię. Olivia.-ostatnie słowa wyszeptał mi do ucha, a ja stałam i czułam ciarki na całym ciele. Opanuj się dziewczyno, huknęło w mojej głowie. Chciałam coś powiedzieć, ale winda wróciła, więc weszliśmy do niej i chłopak nacisnął odpowiedni guzik.
-Co ty kombinujesz.?-spojrzałam na niego z uniesiona brwią, jednak się nie powstrzymałam. Chłopak tylko spojrzał na mnie z zadziornym uśmiechem.
-Ja.? Nic. Ja tylko wyznaczam ci zasady gry.-perfidnie spojrzał na moje usta i subtelnie oblizał swoje. Akurat winda się zatrzymała, więc szybko z niej wyszłam i poszłam w stronę samochodu, który miał nas zawieźć na miejsce. O co mu chodziło.? O jakie zasady gry.? Z myślami krążącymi wokół rozmowy w windzie nie zauważyłam jak byliśmy już w drodze. Spojrzałam na chłopaków. Rozmawiali wspólnie, śmiali się nawet nie wiem z czego. Łysy, to Max tak.? A więc Max spojrzał na m mnie i jakby dostał olśnienia, bo powiedział.
-A właśnie. A czy przypadkiem Olivia nie miała zrobić wywiadu środowiskowego.?-spojrzałam na niego z miną „WTF?”, ale potem uśmiechnęłam się. No tak, przecież miałam się dzisiaj o nich dowiedzieć co nie co. ;) Chłopaki zwrócili się moją stronę, więc zadałam pierwsze pytanie.
-Który z was ma tatuaż.?-Max, Tom i Jay podnieśli ręce. Okeey, czas na pytanie number 2.
-Po ile macie lat.?-Tom chciał zacząć, ale wyprzedził go Jay z tekstem.
-Kobiety nie pyta się o wiek.-i zatrzepotał rzęsami rodem z brazylijskiej telenoweli. Wszyscy, włącznie z wykonawcą parsknęli śmiechem na cały bus. Po chwili ogarnięcia się, Tom mógł wreszcie zacząć.
-25.-Tom
-25.-Max
-23.-Jay
-20.-Nathan
-25.-Siva.
Oh, jak miło. Wiem ile ‘ten’ chłopak ma lat. :D
-Dobra, kolejne pytanie. Który zajęty.?-wszyscy oprócz Loczka i Nathana(chciałam po nazwisku wyjechać, ale nawet nie wiem jak mają na nazwiska. O.O) podnieśli ręce. Uuu dwóch singli, jest za co się brać. xd Czas na przedostatnie pytanko.
-Dlaczego „The Wanted”.?-głos zabrał Max.
-Zdolna bestia o imieniu Nathan, wpadła na nią słuchając „Let’s Get Ugly”.-spojrzałam na bruneta z uniesiona brwią, a ten tylko puścił mi oczko. Rzeczywiście, zdolna bestia.
-I ostatnie. Lubicie samochody.?
-Oczywista oczywistość, że tak. Każdy chłopak lubi auta.-takowej odpowiedzi udzielił mi Nathan.
-Ale w sensie, że sportowe, tak.?-wszyscy równo pokiwali głowami, a ja się uśmiechnęłam.
-A ty lubisz.?-pytanie zadał Tom. Spojrzałam na chłopaka z miną „bitch please”.
-Oczywiście…że tak.-popatrzyli po sobie, po czym uśmiechnęli się do siebie, tak jakby porozumiewawczo.? Tak, dokładnie. Nagle zadzwonił mój telefon. Nie patrząc nawet kto dzwoni, odebrałam połączenie.
-Halo.?
-Mała, jak dobrze, ze odebrałaś. Słuchaj mam małą awarię, wrócę późno, więc nie czekaj na mnie z kolacją.
-No dobra.
-A i jeszcze jedno. Do Londynu lecę jutro, także radzę ci się wyspać, bo będziesz musiała wcześniej wstać, żebym mógł cię poinstruować. Kończę, bo mnie  wołają. Na razie.-mig, połączenie zakończone.
-Cholera.-mruknęłam do siebie, ale i tak chłopcy usłyszeli, bo spojrzeli na mnie. Spojrzałam na nich, po czym powiedziałam.
-Chyba mamy mały problem…

___________________________________________________________________
No siemano laski. :D

Wstępnie przepraszam że nie dodałam wcześniej, ale niestety gdy juz się zebrałam aby wstawić, odcięli mi internet. -.- Złośliwość rzeczy martwych. Lub mojego brata...

A wracając do tematu; znów dałam wam wątek tajemniczego chłopaka i...czegoś jeszcze. Zgadujcie w komentarzach. Zobaczymy kto zgadnie. :D

Anonymous - w piłkę nożną. Zajęłyśmy ostatnie miejsce. xd

Nie żeby coś, ale strasznie się cieszę, gdy piszecie kto może być tym tajemniczym chłopakiem. :D I z wielką chęcią bym wam powiedziała, ale wtedy cały czar opowiadania by prysnął. A na ujawnienie się chłopaka trochę jeszcze poczekacie. ;*

Także ten, zostawiam was z rozdziałem i zmykam spać, bo jest dziś, dosłownie, wypruta z sił. :/

Dobranoc. ;*

środa, 8 stycznia 2014

ROZDZIAŁ 5 "Żeby bodaj Boże się nie uszkodzili."



Wróciwszy do domu, przebrałam się(--->), poprawiłam w łazience makijaż i włosy, zeszłam do garażu, gdzie wsiadłam do czarnego Audi R8 i wyjechałam z garażu. Okeyy, czas przypomnieć sobie starą, dobrą szkołę. Na razie nie będę szaleć. Jechałam sobie spokojnie ulicą, aż zjechałam w boczną ulice i wjechałam na kolejną drogę tylko, że ta była bardziej kręta i nikt po niej nie jeździł. Tak, przyjechałam na tor. To tu się uczyłam jeździć, więc to tu przypomnę sobie jazdę. Znam każdy zakręt, każdy kawałek drogi. Gdy dojechałam na linie startu, ścisnęłam mocniej kierownicę, pooddychałam głęboko, po czym ruszyłam z piskiem opon. Pierwszy bieg, drugi, trzeci, czwarty. W każdy zakręt wchodziłam driftem. Dociskałam w pedał ile fabryka dała. No i Matt oczywiście. On ulepszał moje wszystkie samochody. W końcu, po przejechaniu 6 okrążeń, a uwierzcie ten tor jest dosyć długi, przed samą metą zrobiłam dwa kółeczka i ustałam z piskiem opon. Nie uśmiechałam się, po prostu patrzyłam przed siebie, mając jedną rękę na kierownicy, a drugą na skrzyni biegów. Zamknęłam oczy i nagle w mojej głowie pojawiły się wszystkie obrazy z wypadku, każda sekunda… Otworzyłam oczy i spojrzałam przed siebie. Ok, jestem na swoim miejscu. To było takie realistyczne, że myślałam, że mam znowu ten wypadek. Odetchnęłam i pojechałam do domu. Będąc w połowie  drogi, minął mnie czarny sportowy samochód. Był za bardzo podrasowany, żebym rozpoznała markę. Zamigotał tylnymi światłami, dając mi znak, że chce się ścigać. Pokręciłam głową i ręką wskazałam na boczną uliczkę. Auto wjechało pierwsze, ja za nim. Ustałam obok niego i czekałam. Szyba odsunęła się i za nią zauważyłam dwie postacie. Chłopak kierował, zaś na miejscu pasażera siedziała dziewczyna. Patrząc wciąż przed siebie powiedziała.
-Widzę cię na najbliższych wyścigach. Nie ma odmowy.-szyba się zasunęła, a auto odjechało. Siedziałam osłupiała. Co to, do cholery miało znaczyć.? Wyjechałam z uliczki i pojechałam do domu. W garażu zauważyłam auto Scootera. Czyli jest już w domu. Ostrożnie zaparkowałam i weszłam do domu. Z myślami krążącymi wokół tego dziwnego zdarzenia sprzed kilku minut, poszłam do siebie. Zdjęłam kurtkę i buty i położyłam się na łóżku. Kurde, skądś kojarzyłam ten głos, ale nie miałam zielonego pojęcia skąd. Widzę cie na najbliższych wyścigach. O co chodziło tej osobie.?! Że niby mam przyjechać na wyścigi…? I nagle mnie oświeciło, czego wynikiem było pacnięcie się z hukiem w czoło. Przecież to byli Matt i Cassie. A te auto to była mega podrasowana 350-Z, którego właścicielką była Cass. Że też się wcześniej nie domyśliłam. Ale co oni kombinowali.? Musieli wiedzieć kim jestem, bo ot tak by nie podjechali, chyba że widzieli jak jeździłam na torze. Wracając do tematu, czasami, jeszcze za czasów przed wypadkowych jeździłam to z jednym, to z drugim na takie patrole. To był nasz teren. Tak wprawdzie to praktycznie cały obszar miasta był naszym terenem. Dzieliliśmy się na grupy i patrolowaliśmy. Było kilku śmiałków, którzy przyjeżdżali tutaj z przekonaniem, że wygrają i obstawiali swoje samochody. Zawsze do wyścigów wszyscy wskazywali mnie. Nawet nazywali mnie LA Queen. Nienawidziłam tej ksywki. No, ale to ja zawsze wygrywałam, więc Matt miał nową robotę. Cieszyłam się ze zdobywanego uznania aż do wypadku…
Moje przemyślenia przerwało pukanie. Po chwili zza drzwi wyłoniła się głowa Scootera.
-Mała, gdzie byłaś.?
-Byłam się przejechać.-chwilę jeszcze mierzył mnie wzrokiem, po czym wszedł do pokoju i usiadł na łóżku.
-Słuchaj,  za półtora tygodnia wyjeżdżam.-na te słowa podniosłam się i spojrzałam na niego uważnie.-To służbowy wyjazd. Do Londynu. Zostanę tam około pół miesiąca, bo muszę pozałatwiać sprawy.-te słowa totalnie mnie zaskoczyły i nie wiedziałam co powiedzieć.
-Ale…-mężczyzna nie dał mi skończyć.
-Spokojnie przygotuję cię do pracy z chłopakami.-uprzedził moje pytanie. Odetchnęłam z ulgą. Jeśli miałabym pracować z chłopakami, kompletnie nie wiedząc co robić – załamałabym się. Brat zaśmiał się.-Przecież nie zostawiłbym cię z tymi świrusami, bez jakiegokolwiek przygotowania. Przed samym wyjazdem poinstruuje cię, no i chłopaków też-tu mój błagalny wzrok-i wtedy ze spokojną myślą będę mógł wyjechać.-zaśmiałam się, a brat przekręcił tylko oczami i wyszedł. Ja też przekręciłam oczami, po czym wzięłam laptopa i słuchawki. Usiadłam wygodnie i po chwili w moich uszach rozbrzmiewało „Black Box”. Lubiłam tę piosenkę. Nuciłam ją pod nosem i przeglądałam Internet. Miałam włączony Twitter, Facebook i Youtube. Jestem wielofunkcyjna normalnie. :D Oczywiście Twitter był Scootera, na fejsie pisałam z jakąś koleżanką, słuchając piosenek z YT. Po jakiejś godzinie, dwóch powieki same mi się zamykały, więc wyłączyłam wszystko, umyłam się, nałożyłam moją piżamę , tj. za dużą koszulkę Matta i spodenki, i poszłam spać.
Następnego dnia, od razu gdy wyszłam spod kołdry, podeszłam do okna w celu sprawdzenia pogody. Jak zawsze słońce pięknie świeciło. Z uśmiechem na ustach wybrałam ubrania(--->) i poszłam do łazienki się ogarnąć. Dzisiaj postawiłam na warkocz, który opadał na biust i delikatny makijaż. To tylko praca. ;p Na dole zrobiłam sobie kawę i kanapki i w spokoju zjadłam śniadanie. Sprzątnęłam talerz i szklankę, po czym zgarnęłam torebkę i pojechałam do pracy. W drodze zadzwonił mi telefon. Jechałam taksówką, więc spokojnie odebrałam.
-No co tam braciszku.?-zapytałam dzwoniącego Scootera.
-Olivia, dzisiaj wątpię czy się złapiemy, więc powiem ci tyle, żebyś wypełniła papiery i miała oko na chłopaków, żeby bodaj Boże się nie uszkodzili.-w głowie widziałam obraz mężczyzny unoszącego wzrok do góry.
-Luzik. Dam radę. To na razie.-rozłączyłam się i akurat znalazłam się pod budynkiem. Zapłaciłam i  poszłam do środka. Weszłam do swojego biura(jaa jak to brzmi.^^) i o dziwo nikogo nie było. Okeyy. Usiadłam przy biurku i wypełniałam papiery, dopóki ktoś pół godziny później mało co nie przyprawił mnie o zawał serca…

_____________________________________________________________________
Cześć i Czołem. :D
I jak rozdział.? Długi co.? xd 
Wiem że na razie rozdziały wieją nudą, ale to się zmieni, szybciej niż myślicie. :D
Wgl patrzę AŻ 11 komentarzy pod poprzednim rozdziałem. Dziękuję.! ;**

I jak w szkole.? Bo ja już raz zaspałam i mało co na autobus się nie spóźniłam. :D W dodatku jutro nie dość że jadę na zawody(huhu ja. XD) to potem dodatkowo wybywam do kina, więc praktycznie mnie cały dzień w domu nie będzie. ;/ Ale nie mam za bardzo narzekać, bo jedzie większa część mojej klasy i nie tylko, więc może będzie dobrze. :D
Dobra koniec o moich planach. xd

Zostawiam Was z rozdziałem i uciekam szamać naleśniki, bo brat mi zaraz je wszystkie zje. XD

Ciaooooooo. <3

poniedziałek, 6 stycznia 2014

Kolejne nominacje do LA. ;)

WOW. Znowu zostałam nominowana. Dziękuję Wam. ;* 
Zasady każdy zna od razu przejdę do odpowiadanie na pytania. ;)

Nika_TW
1.Czy robisz to co kochasz?
 Po części tak. ;)

2.Jakie jest (jeżeli je masz) Twoje motto życiowe 
"Nigdy się nie poddawaj, bez względu w jak marnej jesteś sytuacji."
3.Czy czegoś Ci w życiu brakuje?
 Tak.

4.Dzień, który będziesz pamiętać do końca życia, to ?
 Dzień w którym poznam TW. *.*

5.Co robisz w wolnym czasie?
 Słucham muzyki, czasem tańczę.

6.Mieszkasz na wsi, czy w mieście?
 Wieś. ;>

7.Lubisz bawić się ogniem?
 Nie.

8.Umiesz gotować?
 No coś tam umiem. ;)

9.Spełniło się jakieś Twoje marzenie?
 Niestety nie. ;(

10.Ulubiona piosenka
 Na tę chwilę to "Only You" The Wanted i  "Black Box" Jessica Jean. ;)

11.Oglądasz #WantedWednesday ?
 Czasami.

Ola Maciejiczek
1. Jak masz na imię?
Ania. ;)
2. Ile masz lat?
A niech zostanie moją słodka tajemnicą. ;*
3. Do jakich fandomów należysz?
TWFanmily.
4. Ulubiony kolor?
Nie mam ulubionego. ;)
5. Ulubiony film?
"Szybcy i Wściekli" wszystkie części. ;)
6. Jaki dzień wspominasz najlepiej? Co się wtedy wydarzyło?
Nie pamiętam który to był, ale wiem że to było jakoś na początku wakacji. ;) Pierwszy raz zobaczyłam CTS i zakochałam się. <3
7. W jakim województwie mieszkasz?
Mazowieckie.
8. Ulubiony sport?
Siatkówka. <3
9. Ostatnio przeczytana książka?
"Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy : Ostatni Olimpijczyk"
10. Masz jakieś zwierzę i/lub rodzeństwo?
2 psy i 2 koty i trzech starszych! braci. :D
11. Od ilu lat/miesięcy jesteś w TWFanmily?
 Na początku wakacji będą 2 lata. *_*

Czekająca Nieświadoma
1. Ile masz lat?
Wyżej pisze. ;)
2. Czy lubisz czekoladę?
<3
3. Jak często używasz komputera?
Baardzo często. ;)
4. Jak masz na imię?
Ania. ;)
5. Jaka jest twoja ulubiona potrawa?
Pizza.
6. Z którego jesteś województwa?
Mazowieckie
7.  Jaka jest twoja ulubiona piosenka TW?
"Only You"
8. Czy masz jakieś przezwisko, jeśli tak to jakie?
Nie.
9. Kim chcesz zostać w przyszłości?
Uuuu nie wiem. :D
10.  Co lubisz robić w wolnym czasie?
Słuchać muzyki, tańczyć, ewentualnie jak mnie wena dołapie to piszę rozdział. ;)
11. Jaką masz ulubioną książkę?
Wszystkie części "Percy Jackson i Bogowie Olimpijscy"

Kasia Malesa
1. Jesteś dumna ze swojego bloga?
  Na razie zaczynam, ale tak. ;)
2. Jaki jest twój ulubiony rodzaj muzyki?
 POP
3. (Żeby nie było pytam tak normalnie) Którego z TW wybrałabyś?
 ...nieskromnie przyznam że Nathana. ;*
4 Ulubiony kolor?
 Nie mam ulubionego. ;)
5. Czy uważasz, że warto mieć marzenia?
 Tak, bo kiedyś na pewno się spełnią. ;)
6. Ulubiona piosenka (Wiem, że było, ale to jest dobre pytanie.)
 No to tak : Only You, Could This Be Love, Love Sewn, Summer Alive, Chasing The Sun(bo od niej się zaczęło. <3), Rocket, Fix You(wiem, ze to cover ale go uwielbiam); a z tych nie wantedowych to Slow Down Seleny Gomez i Black Box Jessici Jean. ;>
7.Co zainspirowało Cię do stworzenia właśnie takiego bloga?
 Film "Szybcy i Wściekli" oraz moje zamiłowanie do samochodów. ;)
8. Jak długo jesteś Prisoner?
 Na początku wakacji będą 2 lata. *_*
9. Co lubisz najbardziej robić?
 Słuchać muzyki, tańczyć ewentualnie śpiewać(mimo że jestem beztalenciem). :D
10. (Nietypowe pytanie) Na jaką cyfrę kończy się twój nr tel?
 6. :D
11. W jaki dzień tygodnia się urodziłaś?
 Bodajże czwartek. ;D

JESZCZE RAZ DZIĘKUJĘ ZA NOMINACJE. ;**

A co do moich nominacji, to nie nominuję nikogo, ponieważ najzwyczajniej mi się nie chcę. xp Pod rozdziałem tez niepotrzebnie napisałam że nominuję, mimo że nie napisałam pytań. o_o  Także ogromne PRZEPRASZAM z  mojej strony. ;)

Dobranoc. ;*

sobota, 4 stycznia 2014

ROZDZIAŁ 4 "Byłaś w Las Vegas.?"


Brat dał mi klucze i powiedział.
-Pokój 12. Twoje biuro. Zaraz do was przyjdę.
-No to chodźcie.-powiedziałam i wyszłam z pokoju pierwsza, kierując się odpowiednią stronę. Dokładnie wiedziałam gdzie jest pokój 12. Ooo matko. Ile tam się działo. xd Nie będę wspominać. Idąc tak usłyszałam szepty chłopaków.
-O rzesz w mordę jakie nogi.
-Gdybym nie był w związku, to bym się za nią wziął.
-Ciekawe czy zajęta.-uśmiechnęłam się sama do siebie i ustałam przed drzwiami z numerem 12. Włożyłam klucz, przekręciłam i pociągnęłam za klamkę. Otworzyłam je szerzej i skinęłam głową w stronę środka, mówiąc.
-Wchodźcie.
-Panie przodem.-wyszczerzył się Max. Uśmiechnęłam się do niego i weszłam do środka. Po lewej stało biurko, naprzeciw wejścia było ogromne okno, a po prawej stały kanapa i fotele. Podeszłam do biurka i usiadłam na fotelu. Naprzeciw mnie rozsiadło się już The Wanted. Oni zaczęli między sobą rozmawiać, a ja zaczęłam czytać jakiś dokument, który był umową do podpisania przeze mnie, Scootera i chłopców. Kilka minut później w drzwiach pojawił się braciszek, który od razu do mnie podszedł i wziął jedną kartkę.
-Dobra. Chłopaki. Tu jest umowa, zaraz ją podpiszecie, ok.?-oni tylko pokiwali głowami i wrócili do rozmowy, a Scooter nachylił się obok mnie i zaczął mi pokazywać jakieś pierdoły, dokumenty itp. Potem złożył podpis.
-Dobra, ja już was zostawiam. Udanej pracy.-dał mi buziaka w policzek po czym wyszedł, a ja zaczęłam dogłębniej zapoznawać się z umową, gdy usłyszałam głos Toma.
-Olivia,-tu podniosłam głowę i spojrzałam na niego, ale i tak wszyscy się zawzięcie patrzyli-mogę być wścibski i niedyskretny.?
-No dawaj.-podparłam brodę na ręce i słuchałam chłopaka.
-Czy ty…no czy…czy ty i Scooter…no jesteście razem.?-gdy to usłyszałam mało nie zawaliłam brodą o blat a z moich ust wymsknęło się.
-Pojebało cię.?-wszyscy spojrzeli na mnie dziwnie.-Weź…boże…nie…no co wy.! Proszę was.! Scooter to mój brat.-dokończyłam z delikatnym uśmiechem. I nagle usłyszałam jak ktoś kaszle. Aha ktoś tu się zakrztusił. Wychyliłam głowę i spytałam…Nathana.-Żyjesz.?
-Tak, tak.-posłał mi blady uśmiech po czym znów się napił. Podpisałam umowę, po czym dałam chłopcom papier do podpisania. Każdy dał swój autograf, więc umowę schowałam do teczki i włożyłam ją do szuflady. Wyjęłam z niej jakiś kalendarz. Było to kalendarium chłopaków. Przejrzałam je i zauważyłam, że za dwa dni mają spotkanie z wytwórnią. O to zapytam się Scootera – on wie lepiej. Po przejrzeniu kalendarza, włożyłam go z powrotem i przyglądałam się chłopcom, którzy zawzięcie o czymś dyskutowali, z czego co chwilę jeden z nich spoglądał na mnie. W końcu odezwał się Max.
-Chodź Olivia. Poznamy się lepiej, co.?-popatrzyłam na nich uważnie.                      
-Dobra.-uśmiechnęłam się, po czym wstałam, okrążyłam biurko i usiadłam w wolnym fotelu.
-Może zagramy w 5 pytań.? Będzie łatwiej.-pomysł dał Nathan.
-Dobra. To kto pierwszy.?-spojrzałam na każdego.
-No to ja.-głos zabrał Tom.-Pełnoletnia.?
-Oczywiście.-odpowiedziałam z uśmiechem.
-Ulubiony kolor.?
-Niebieski.
-Byłaś w Las Vegas.?
-Byłam.-kolejny uśmiech.
-Imprezowiczka.?
-No, mogę tak to nazwać.
-O ile jesteś młodsza od Scootera.?
-12.-wszyscy głośno wypuścili powietrze, na co zareagowałam.-Spokojnie, nie jestem taka jak on.-na to wszyscy się uśmiechnęliśmy.
-Dobra teraz ja.-Jay-Wegetarianka.?
-Nie.-westchnięcie chłopaka.
-Ulubiony film.?
-Avatar.-chłopak wydał z siebie „Yeah”.
-Ulubione zwierzę.?
-Kot i pies.
-Status.?
-Wolna.-puściłam do niego oczko.
-Typ muzyki.?
-Pop.-Potem pytał mnie Siva, Max, który zadał takie pytanie.
-Twój typ chłopaka.?-spojrzałam na niego z lekkim uśmiechem.
-Na pewno musi być wyższy ode mnie. Z fajnym charakterem, poczuciem humoru, romantyczny, lubiący imprezy i potrafiący zaskakiwać. Oczywiście w pozytywie.-na koniec został Nathan, który zadawał interesujące pytania.
-Najbardziej szalona rzecz jaką zrobiłaś.?-od razu wstąpił na moje usta uśmiech.
-Emm…uciekałam przed policją sportowym samochodem w wieku 16 lat.-chłopaki tylko na mnie patrzyli z lekko rozdziawionymi buźkami.
-Złapali cię.?-spytał Siva.
-Nie.-chłopaki odetchnęli a Nath kontynuował grę.
-Masz tatuaż.?
-Mam.-Jay, Max i Tom przybili sobie piątki, a ten ostatni powiedział.
-Pokażesz.?-nic nie mówiąc podwinęłam rękaw marynarki i wyciągnęłam do nich lewą rękę na której widniało piórko
-Ładny.-przyznał Max.
-Ale drugiego już wam nie pokażę.-pokręciłam z uśmiechem głową.
-Czemu.?-spytał Nathan.
-Jest za bardzo schowany.-uśmiechnęłam się do nich. Na zegarze wybiła godzina 16. Postanowiłam wrócić do domu. W sumie chłopcy też się zbierali, więc razem wyszliśmy z budynku.
-Ja jutro was popytam.-puściłam oczko do Maxa.-Cześć.-powiedziałam i wsiadłam do taksówki, którą pojechałam do domu.

_______________________________________________________________
Siema Miśki. ;**
I jak Nowy Rok.? Bo ja tam nie poczułam sie starsza. xd
Paczę a 10 komentarzy. *.* Dziękuuje. ;*
Zauważyłam też że kilka z was nominowało mnie do Libster Award, więc zabieram się za odpowiadanie. ;D
 I. Nina
1.Jak masz na imię?
Ania. ;)
2. Co cię zainspirowało do pisania bloga?
Film "Szybcy i Wściekli" oraz moje zamiłowanie do samochodów. ;>
3.Jeśli słuchasz The Wanted to od kiedy i dlaczego?
Od początku wakacji 2012. Zauroczył mnie Nathan. xd <3
4.Twoje największe marzenie?
Wyjechać do Londynu i poznać The Wanted.
5.Ulubiona piosenka?
Na tę chwilę to "Only You" The Wanted i  "Black Box" Jessica Jean. ;)
6.Co byś zrobiła, gdybyś spotkała swojego idola?
Szczerze.? Nie mam zielonego pojęcia. :D
7. Ile masz lat?
A to niech zostanie moją słodką tajemnicą. xd
8. Czym się inspirujesz do pisania kolejnych rozdziałów
Szczerze to niczym. Czasem jak słucham muzyki to nagle w głowie pokazuje mi sie sytuacja, którą potem przelewam na e-papier i trochę zmieniam lub coś dodaję no i..jest. ;)
9.Co chcesz robić w przyszłości?
O maa, nie wiem. :D
10. Ulubiony członek The Wanted?
...Nieskromnie przyznam że Nathan. ;D
11.Najlepsza rzecz jaka ci sie przytrafiła?
Zostałam Prisoner. <3 

II. Kami
1. Skąd taki pomysł na bloga?
 Film "Szybcy i Wściekli" oraz moje zamiłowanie do samochodów. ;>
2. Kiedy napisałaś pierwsze opowiadanie?
 Bodajże listopad 2012. ;>
3.Ulubiony wykonawca/zespół muzyczny?
 The Wanted. <3
4. Na jakim poziomie edukacyjnym obecnie jesteś?
 III Gimbaza. :D
5. Czy masz Twittera?
 Tak
6. Podaj dwie negatywne cechy, które u siebie dostrzegasz.
 Wrażliwość i lenistwo.
7. Z jakiego województw jesteś?
 Mazowieckie.
8. Na czyj koncert najchętniej byś poszła?
 Przede wszystkim The Wanted. ;*
9. Czy masz taki blog, którego uwielbiasz najbardziej? (wystarczy samo tak/nie)
 no..tak. ;)
10. W jakim zawodzie się widzisz w przyszłości?
 Nie mam zielonego pojęcia.
11. Napisz inteligentne pytanie, które zadałabyś swojemu idolowi (podaj jego/ jej imię i nazwisko).
Nie byłabym w stanie. xd

III. Neytiri Glou
1. Kto jest według ciebie idealnym kobietą/mężczyzną ?
Kobieta : Angelina Jolie ; Mężczyzna : Nathan Sykes. :D
2. Jaka musi być osoba abyś mogła/mógł się z nią zaprzyjaźnić ?
Żeby nie wyjawiała sekretów.
3. Podaj dwie rzeczy ,których nie lubisz u innych.
Chamskość przede wszystkim i te wywyższanie się. -.-
4. Kolor oczu.
Zielono-brązowe.
5. Farbujesz włosy ?
Nope.
6. Masz w życiu taką osobę ,za którą byłabyś/byłbyś w stanie oddać życie ?
Nie.
7. Co cenisz w innych ?
Nie wiem. 
8. Byłaś/eś kiedyś na czyimś koncercie ? Jeśli tak to na czyim. Jeśli nie to na czyj byś chętnie poszła/poszedł.
Ewy Farnej. :D Ale z chęcią poszłabym na koncert The Wanted. <3
9. Czy jesteś osobą otwartą czy raczej zamkniętą w sobie ?
Zamknięta.
10. Jakie masz hobby ?
Taniec i śpiew(mimo że nie potrafię śpiewać.xd).
11. Czy odpowiadałaś/eś szczerze ?
 Tak.
 
IV. Gucci Zakręcona
1.Jak masz na imię?
Ania. ;)
2. Do którego z chłopaków The Wanted jesteś podobna (charakter)?
Trochę do Natha, Toma i Maxa. :D
3.Jaka jest twoja ulubiona potrawa?
Pizza. <3
4.Ile masz lat?
A to niech zostanie moją słodką tajemnicą. xd  
5.Którego z chłopaków najbardziej lubisz?
...Nieskromnie przyznam że Nathana. ;D 
6.Gdybyś spotkała swojego idola jak byś się zachowała?
Nie mam zielonego pojęcia.
7.Jaki lubisz zespół (oprócz The Wanted)?
Lawson i nie wiem. xd
8.Jaka jest najważniejsza cecha przez, którą zakochałabyś się w chłopaku?
Poczucie humoru i szczerość.
9.Jak sądzisz ile będą mieć  lat chłopcy  The wanted gdy przestaną błyszczeć?
Uhuhuhuhuhuhuhu i jeszcze więcej. :D
10.Masz ulubionego bloga? (odp. Tak/Nie)
No..tak.
11. Odpowiedziałaś szczerze?
 Tak.
 
No to wszystko. ;)
Nie nominuję nikogo, bo mi się nie chce. ;D
Albo stop.! Każdy kto czyta, jest nominowany. ;*
I mamy kompromis. :D
To do zobaczyska Bejbiki. ;**
 
P.S. Kto czyta - komentuje. Będę wiedziała ilu was tu jest. ;)